Szalone i dziwne imprezy mają
czasem swój ciąg dalszy i dosyć dziwne konsekwencje. Wczoraj na przykład we
trójkę obiecaliśmy sobie, że zrobimy sobie nowe fryzury, to znaczy każdy ogoli
sobie część czaszki. Sarze starczyło determinacji i odwagi, żeby zrobić to po
pijaku maszynką w domu. Ja i Aaron postanowiliśmy oddać się w bardziej
profesjonalne ręce i tak oto trafiliśmy na bazar (bo na bazarze można znaleźć
wszystko), gdzie obsłużył nas lekko gejowaty fryzjer o imieniu Aibek. Trochę
był w szoku, że jak to tak? Maszynką tak? Kreatywnie tak? Mimo wątpliwości
sprawił się generalnie nieźle. Po tym wszystkim mam dwa jakże odkrywcze
wnioski. Po pierwsze posiadanie włosów, które szybko rosną to prawdziwe błogosławieństwo.
Po drugie nie należy na imprezach obiecywać za dużo, zwłaszcza, kiedy człowiek
takie rzeczy traktuje potem jak wyzwanie (co? ja tego nie zrobię? ja?). Kirgistan jednak uczy życia.
Z dobrych wieści to dzisiaj na
targu zakupiliśmy na spółkę po okazyjnej cenie komuz. Co prawda na gitarze grać nie umiem, ale chyba to nie może być takie bardzo
trudne. Tylko trzy struny, chyba da się to jakoś opanować. Nie ma progów, co
wcale takie złe nie jest, bo trochę przypomina grę na skrzypcach. Chociaż
odległości między dźwiękami są jakby większe. A jak sami nie ogarniemy to się
zapiszemy na kurs od stycznia, ha!
Ze złych wieści odwiedziła nas
dzisiaj nasza landlady. Kobieta młoda (przed trzydziestką) ale już ma dzieci i
gospodarstwo domowe na głowie, więc trochę sfrustrowana. Ja na szczęście nie
byłam świadkiem tego dramatycznego spotkania (wiadomo, targ), ale z relacji
Niemek wynika, że było ciężko. Pani jak zwykle przyniosła nam mnóstwo nowych
mebli i gratów, żebyśmy nie żyli dłużej jak nomadzi. Tym razem dostaliśmy
szafkę na buty (przydatna) i dywan do przedpokoju (totalnie nieprzydatny). Dywan
leży zaraz przy wejściu, ale pod absolutnie żadnym pozorem nie można na niego
wejść w butach. Przeskakiwać trzeba, do szafki z butami. Poza tym mamy nowy
dzwonek, bo w drzwiach się zrobiła dziura od pukania.
Kasiu, czekam na zdjęcia w nowej fryzurze!!!:)
OdpowiedzUsuń